GoodWrite.it 0.2 to pierwsza wersja testowa, oficjalnie otwierająca prace nad jedynym tego rodzaju narzędziem do automatycznej korekty tekstów w języku polskim. Sprawdźcie, jakie funkcjonalności oferujemy i z jakimi językowymi dylematami jesteśmy sobie w stanie poradzić już na tym etapie.
Jeśli teraz wyobrażasz sobie superaplikację, która w okamgnieniu wyłapie wszystkie błędy gramatyczne, wszystkie stylistyczne potknięcia i wszystkie konstrukcje, które można by było napisać lepiej, to… świetnie się składa, bo właśnie do takiego efektu dążymy! Dlatego już teraz oddajemy w Twoje ręce pierwszą wersję testową naszego asystenta.
Czym tak właściwie jest GoodWrite.it 0.2? To wtyczka do przeglądarki Google Chrome, która jest w stanie „zbadać” poprawność stron i blogów postawionych na WordPressie. Ręki nie damy sobie uciąć, że poradzi sobie ze wszystkimi z nich, ale nadzieję mamy. Co to oznacza?
No właśnie. To zapewne jest ten moment, gdy część z Was zada sobie pytanie: „Ok, ale po co mi dodatek, który jeszcze nie działa tak, jak powinien?”. Odpowiedź jest prosta. Chcemy, by GoodWrite.it było narzędziem, z którego rzeczywiście będziesz chcieć korzystać i które rzeczywiście pomoże Ci w Twojej codziennej pracy. Dlatego już na tym etapie naszej pracy chcielibyśmy poznać Twoje zdanie na temat tego, co do tej pory stworzyliśmy. Widzisz gdzieś jakiś błąd? Coś nie działa tak, jak powinno? Uważasz, że coś powinniśmy usprawnić lub zmodyfikować? A może to, co zaproponowaliśmy, w Twojej ocenie jest zwyczajnie niefunkcjonalne? Koniecznie daj nam znać. Czekamy na Twoją opinię i sugestie – możesz napisać do nas na support@goodwrite.it lub po prostu wypełnić krótką ankietę: kliknij tutaj, aby ją wypełnić
Czego możesz się spodziewać, instalując w swojej przeglądarce GoodWrite.it 0.2? Po kolei.
Zacznijmy od tego, jak uruchomić dodatek w swojej przeglądarce? Jeśli wszystko już zostało zainstalowane, wystarczy, że przejdziesz do interesującej Cię strony i klikniesz „Check this page”:
Po pierwsze, literówki – z nimi radzimy sobie już doskonale:
Po drugie, ortografia – oczywiste zasady polskiej pisowni to dla nas bułka z masłem:
Po trzecie, interpunkcja – i tutaj osiągamy już całkiem niezłe efekty, choć przyznajemy się bez bicia, że do ideału jeszcze trochę nam brakuje:
Po czwarte, fleksja – dumni z tego obszaru jeszcze nie jesteśmy, ale małymi krokami zbliżamy się do pożądanych rezultatów:
Po piąte, składnia – jaka jest polska syntaktyka, każdy widzi; to dział, który będzie wymagał od nas jeszcze sporo pracy, ale widzimy już światełko w tunelu:
Po szóste, słownictwo – nasze lingwistki kochają frazeologię, więc nie mogliśmy i o tym zapomnieć:
Popraw błędy językowe i styl akapitów, a także znajdź słowa, które bardziej pasują do kontekstu.
2 Comments
Szanowni Państwo, chciałbym dołączyć do grona beta testerów
Cześć, dzięki Dominik za zainteresowanie. Sprawdziłem, że jesteś na liście beta testerów więc powinieneś otrzymać maila z linkiem do pluginu do zainstalowania w przeglądarce. Jeżeli z jakieś powodu nie dostałeś maila to daj znać tu w komentarzau a wyślę tobie ponownie.
Pozdrawiam Krzysztof