Czy pisanie można nazwać sztuką? Przecież to proste: siadasz i przy pomocy pióra / klawiatury wylewasz na papier / ekran to, co tylko chcesz. Czy na pewno? O ile nie zależy ci, by Twój tekst był zadbany, sprawa może wydawać się bardzo łatwa. Jednak jeśli chciał(a)byś pisać z największą starannością, by przekaz był możliwie jak najbardziej poprawny, jest kilka kwestii, o których warto pamiętać. To dodatkowa praca, ale czego nie robi się dla świetnego efektu?
Pisanie jest nierozłączne z czytaniem. Jeśli chciał(a)byś szlifować tworzenie własnych tekstów, warto, byś obrał(-a) kierunek, który jest Ci bliski. Czytaj, zwróć uwagę, jak piszą inni – jaki styl do Ciebie przemawia, a jaki Cię odrzuca? Z pewnością znajdziesz mnóstwo inspiracji w książkach, Internecie. Szukaj i czerp z wszelkich zasobów pełnymi garściami!
Poprawność językowa jest superważna. Dzięki niej możesz precyzyjnie przekazać to, co chcesz, uniknąć niejasności i przede wszystkim ułatwić czytelnikowi odbiór Twojego tekstu. Wydaje Ci się, że to błahostka? A przecież nieraz wystarczy tylko postawić przecinek w nieodpowiednim miejscu, by przekaz miał zupełnie inny sens. Dbaj zatem o ortografię, interpunkcję, odpowiedni szyk zdania, nie wspominając już o polskich znakach, które (zbyt!) często są lekceważone. Przeczytaj, porównaj i oceń odbiór poniższych zdań:
(1) Basia była wczoraj na koncercie, o którym marzyła od dłuższego czasu, zabrała ze sobą swoją najlepszą przyjaciółkę, Anię, jednak czy rzeczywiście bawiła się dobrze?
(2) Basia byla wczoraj na koncercie o ktorym marzyla od dluzszego czasu zabrala ze soba swoja najlepsza przyjaciolke anie jednak czy rzeczywiscie bawila sie dobrze
Jak wrażenia? ? Drugi tekst jest zupełnie niezrozumiały, prawda? Ale co zrobić, jeśli pisząc, mamy wątpliwości co do poprawności? Zajrzeć do słownika! Nie ma nic wstydliwego w tym, że czegoś nie wiemy. Ważne, by weryfikować każdy dylemat, dzięki temu szlifujesz swoją polszczyznę i stajesz się bardziej świadomym użytkownikiem języka. Słownik papierowy, internetowy, poradnie językowe – możliwości jest tak wiele, nie pozostaje nic innego, jak tylko z nich korzystać! Pamiętaj też, że na rynku jest wiele narzędzi, które będą na bieżąco wspierać Cię w tworzeniu tekstu – sprawdzą jego poprawność, wykryją błędy, podsuną inne kreatywne formy, jak na przykład nasz plugin: do pobrania TUTAJ.
Oprócz samej poprawności, nie marnuj miejsca na niepotrzebne wyrazy czy sformułowania. Warto, byś zwrócił(-a) uwagę na to, czy zdania nie są zbyt długie, zawiłe – takie po prostu trudniej się czyta. Zbierz myśli i zwięźle ubierz je w słowa, bez zbędnych dodatków. Przykład? Zamiast pisać, że coś jest różowego koloru, napisz, że jest różowe. Proste, prawda?
Gdy napiszesz pierwszą wersję tekstu, przeczytaj go na głos samemu / samej sobie. Czytając głośno, szybciej wychwycisz nie najlepszy szyk wyrazów, powtórzenia, słowa niespecjalnie pasujące do kontekstu. Pisząc, skupiając się wyłącznie na konkretnych fragmentach, trudno jest spojrzeć na zapis całościowo. Głośne czytanie pozwoli Ci dostrzec to, czego wcześniej – na bieżąco – nie dostrzegłeś(-aś).
Pisanie skończone: koncepcja obrana, przecinki i ortografia sprawdzona, czytasz na głos i brzmi super. Świetnie! Teraz warto, byś podzielił(-a) się z kimś swoim tekstem, może to być przyjaciel, rodzic, partner(-ka), ktokolwiek. Najlepiej, by była to taka osoba, która powie Ci wprost o wrażeniach. Niech przeczyta i szczerze powie, jak odbiera Twój zapis, co jej się najbardziej, a co najmniej podobało. Może zauważy fragment, który mógłbyś / mogłabyś poprawić? Czy to nie idealna okazja, by jeszcze udoskonalić pisanie? ?
Popełniasz błędy? Nie ma w tym nic złego, każdy je popełnia! W końcu nie myli się tylko ten, kto nic nie robi. Ćwicz, wyciągaj wnioski z wcześniejszych pomyłek i doskonal swoje umiejętności. Praktyka czyni mistrza, więc jeśli pierwszy, drugi, trzeci (…) tekst nie jest jeszcze satysfakcjonujący, nie poddawaj się. Pisz, przyglądaj się, jak piszą inni i próbuj. To pewne: praca zawsze popłaca!
Popraw błędy językowe i styl akapitów, a także znajdź słowa, które bardziej pasują do kontekstu.